Picture of the review author

Przez Harry Morris

Atomic Maverick 88 TI recenzja

Picture of the ski that is being reviewed

Kupiłem te narty jako dobry uniwersalny model, którego mógłbym używać podczas jazdy na nartach i nauczania w Australii, i były świetne.

Dla nart, które są dość lekkie i niezbyt sztywne, stwierdziłem, że mogę uzyskać z nich przyzwoitą wydajność, i na pewno mogłem im zaufać, że utrzymają krawędź podczas średnich i długich skrętów. Bycie po lżejszej stronie sprawiało również, że były ładne i zwinne podczas wykonywania krótkich skrętów, i znowu, miały wystarczającą wydajność, aby można je było popchnąć do granic nawet na bardziej stromym terenie.

88Tis mają 87mm pod stopą i zdecydowanie nie są przeznaczone na najgłębsze dni z proszkiem, ale były wystarczająco lekkie i elastyczne, aby dać ci potrzebną pływalność, aby poradzić sobie z większością jazdy 'off-piste' w kurorcie, z jaką się spotkasz. Radziły sobie również bardzo dobrze z ciasnymi przejazdami między drzewami, muldami i wszelkiego rodzaju 'zmiennymi', na które natrafiłem.

88Tis, będąc najwęższymi w serii Maverick, są bardziej ukierunkowane na jazdę 'na trasie' z możliwością radzenia sobie z nieprzygotowanym terenem, gdy jest to potrzebne. Dla nart, które nie są zaprojektowane do perfekcyjnego wykonywania jakiejkolwiek czynności, ale raczej do wystarczająco dobrego wykonywania wszystkich rzeczy, stwierdziłem, że to zdecydowanie jedne z lepszych nart na całą górę, jakie próbowałem.

Jedynym problemem, jaki miałem z nimi, i ostatecznie powodem, dla którego je sprzedałem, był fakt, że powłoka wierzchnia nie wytrzymała dobrze w środowisku nauczania, owijka na krawędziach zaczęła odchodzić od razu po tym, jak dzieci zaczęły po nich jeździć. Jest to jednak dość unikalny problem instruktora narciarstwa i jestem pewien, że przy zwykłym użytkowaniu powłoka wierzchnia wytrzymałaby znacznie dłużej.

Podsumowując, to były naprawdę dobre narty, i świetnie się na nich bawiłem; to nie są narty wyścigowe, to nie są narty na proszek, ale jeśli chcesz kupić tylko jedne narty i robić na nich wszystko, są świetną opcją.