Przez Harry Morris
Idealne narty do wyścigów, jeśli szukasz czegoś nieco mniej wymagającego niż narty FIS.
Kupiłem je po tym, jak moje narty slalomowe Blizzard eksplodowały po zderzeniu z ogrodzeniem, i teraz są moimi ulubionymi nartami wyścigowymi, na których jeździłem!
Narty Head są generalnie nieco sztywniejsze niż niektóre z konkurencji, więc mimo że nie dorównują do końca modelom FIS, oferują niesamowitą wydajność i zaufanie, chyba że naprawdę wiesz, o czym mówisz, miałbyś trudności, aby stwierdzić, że nie jesteś na nartach FIS.
Przy 67 pod stopą są niesamowicie responsywnymi nartami i wymagają bardzo mało wysiłku, aby rozpocząć skręty, co czyni je super zwinne (i zabawne) w dynamicznych skrętach o krótkim promieniu. W rezultacie mogą być trochę kłopotliwe, jeśli nie jesteś przygotowany lub nie jesteś przyzwyczajony do tak potężnych nart, ale gdy już je opanujesz i naprawdę pokierujesz nartami, zrobią wszystko, o co je poprosisz. Ich sztywność sprawia, że są bardzo trudne w użyciu na nierównościach, ale nie jest to niemożliwe, wymaga to tylko dużo wysiłku i dobrej techniki (co wcale nie jest złe).
Oczywiście, te narty nie są przeznaczone do długich skrętów, a z promieniem około 12 metrów to jest najwięcej, jakie możesz uzyskać podczas carvingu, ale połączenie, jakie czujesz ze śniegiem, jest niesamowite, a zaufanie, jakie masz do nart, aby utrzymać krawędź, jest na równi z najlepszymi nartami GS, na jakich kiedykolwiek jeździłem. To idealne narty na te super lodowate poranki wiosenne, o ile zadbałeś o krawędzie, przetną lód jak na idealnym porannym zjeździe w środku zimy.
To nie są narty do jazdy poza trasą... wystarczy tyle powiedzieć na ten temat.
Uwielbiam te narty, przemierzyły ze mną cały świat; uczyłem na nich, ścigałem się na nich, rekreacyjnie jeździłem na nich i doprowadziłem je do (moich) granic, i wytrzymały wszystko, o co je prosiłem.